Nowości na półkach Miss Sporty!

Hej!



Ja już powróciłam do żywych! Przez calutki tydzień chorowałam na ostre zatrucie żołądka... :(
Dziś już na szczęście czuję się lepiej i szybciutko wracam do pracy!
Ostatnimi czasy trochę sie u mnie działo... między innymi stało się to, że mam w domu nowego kociego lokatora :D
Taka maleńka bida chodziła po ulicy, miałcząco wzywała pomocy... wzięłam ją zatem na rączki, siup! i do domuu :D maluch już zadomowiony, z Nerusiem się nawet polubiła :) Tak, to dziewczynka, na imię jeszcze nie umiem się zdecydować choć mała reaguje na słowo "Cici" xD
A jak tam Wasze zwierzaki? :)

Wracając do tematu postu - jakiś czas temu przyszły do mnie nowości marki Miss Sporty :) 
Pokażę Wam dziś owe produkty oraz mój nieudolny makijaż z tymi produktami w roli głównej!





Całość była uroczo zapakowana w kuferek, jednak niestety... kurier chyba rzucał paczuszką bo kuferek, który do mnie przyszedł był potłuczony od góry a cienie rozsypane... :(
Na szczęście cienie nie rozsypały się całe a z kuferkiem coś wymyślę bo bardzo mi się spodobał i szkoda wyrzucać ;p

Czy nowości wpadły w moje gusta?

Zazwyczaj Miss Sporty omijałam podczas zakupów w Rossmannie i jakoś nigdy do tej marki szczególnie mnie nie ciągnęło... nie wiem czemu ponieważ nigdy nie miałam z nią jakichś nieciekawych przeżyć. Wydaje mi się po prostu, że sięgałam głównie po produkty, które były sprawdzone :)

Co do lakierów - jeszcze nie używałam więc się nie wypowiem ;p
Choć kolorki wyglądają naprawdę zachęcająco :) chętnie przetestuję gdy znajdę chwilę czasu (i CHĘCI ;p)



Cienie choć porozsypywane, dało się się je wyczyścić i nawet dużo zostało :D
Pomimo, że rozcierały się całkiem przyjemnie to ich NIE POLUBIŁAM!
Koszmarnie się osypywały (co zresztą będzie widać na zdjęciach... prawie cała twarz jest w wielkich drobinach;p) pigmentacja nie powala a co do trwałości - taka "se".
Po kilku godzinach zaczęły znikać, choć możliwe, że przy użyciu dobrej bazy będą trzymać się lepiej (do testów specjalnie użyłam jako bazy tylko trochę korektora i pudru)



                                                        


Tusz jest moim zdaniem bardzo okej!
Bardzo lubię silikonowe szczoteczki - jest szansa, że mniej się pobrudzę a do tego jestem mega zdolna :D
Dosyć fajnie rozdziela rzęsy i nie osypuje się w ciągu dnia :)



I ostatnie - kredki. Moim zdaniem najfajniejsze :)
Bardzo mięciutkie, fajnie napigmentowane (jedynie granatową trzeba przejechać parę razy)
Na moich oczkach kredka trzymała się cały dzień, bardzo na plus!


                                                   
Tak wyglądał mój makijaż przy użyciu produktów Miss Sporty (cienie - druga paletka z brązami, kredka - Brown Designer i tusz)


Wiem, że nieudolnie trochę i krzywo ale będziecie mi musieli to wybaczyć :D

Nowości, które Wam pokazałam możecie już znaleźć na półkach w Rossmannie :)


MISS SPORTY - BARDZO DZIĘKUJĘ ZA MIŁĄ NIESPODZIANKĘ! :)
Ja i kicia ślemy wszystkim całusy! :***

PS Za jakiś czas będę szykować dla Was post o moich wszyyystkich produktach marki ColourPop! <3 Ostatnio zrobiłam coś w stylu "unboxing" ColourPopów na moim snapie więc warto mnie śledzić ;) (xxgingergirlxx)

Komentarze

  1. Ja jakoś bardzo rzadko sięgam po tę firmę... te cienie wyglądają, jakby 2-letnie dzieci się nimi bawiły - to co się czasem dzieje z paczkami, to jest straszne :/.
    Jedyne, co mi wpadło z tych nowości w oko, to kredki.

    Zdrówka! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noo niestety:/ mam identyczne odczucia - kredki są najfajniejsze:)
      Dziękuję! :*

      Usuń
  2. Kosmetyki nie wiem czy by skradły moje serce, ale kuferek mi się podoba:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noo mam to samo :p ale kredki są naprawdę fajne i tusz niczego sobie :)

      Usuń
  3. Kolory lakierów rzeczywiście wyglądają zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi najbardziej podoba się kicia i kuferek :D

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja bardzo lubię ich lakiery, a już odcień 151 to mój NAJ ulubieniec :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładny makijaż :) Ja lubię ich produkty, serio nie odstają jakością od droższych marek. Ostatnio kupiłam sobie ten nowy tusz w czerwonym opakowaniu i jestem z nigo zadowolona. Silikonowa szczotka maluje mi rzęsy jak ta lala!

    OdpowiedzUsuń
  7. Podobają mi się kolory lakierów. Iście jesienny klimat.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ach kuferek z tego wszytskiego najsłodszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakoś nie mogę się przekonać do kosmetyków tej marki - miałam kiedyś kilka i nie były za dobre jednak bardzo zaciekawiły mnie te kredki ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja miałam kiedyś lakiery. Niestety nie były one najlepsze. Jednak może z czasem firma zmieniała się na lepsze? Dbając o swoją urodę ja raz na dwa miesiące decyduje się na wizytę w gabinecie medycyny estetycznej dzięki czemu moje ciało jest w dobrej kondycji.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz!

Popularne posty