Mikołajkowy box "od Minionków", czyli od Interendo :D
Hej!
Tegoroczne Mikołajki są dla mnie niezwykle obfite :D
Albo byłam bardzo grzeczna albo wszystkim innym tak się wydaje ;p
Widzieliście mój ostatni wpis o boxie od Ber de Ver KLIK z Interendo'wego projektu "Kolorowe Boxowe Mikołajki z Hello Kitty"? KLIK
W wielkim kartonie (w którym myślałam, że znajduje się jedna paczka ;p) znalazłam dwa pudełka - myślę sobie "łatafak"?! xD
Jedno różowe - wiedziałam, że to od Ber - patrze więc ze zdumieniem na to drugie i widzę:
...i wszystko wiadomo :D nasza kochana Patka Hello Kitty KLIK postanowiła sprawić mi niezapowiedziany Mikołajkowy prezent!
Czy ja naprawdę zasłużyłam na tyle dobroci?! *.*
A co znalazło się w środku?
To już po prostu PRZEGIĘCIE! :'D (Dla mnie pozytywne oczywiście, tylko boję się o portfel Pati!!!)
Pierwsze co zobaczyłam to... Ślimakowy Toner Skin79!
No nie! Takie cudo, o którym marzyłam?! *.*
Na ślimaczka z tej serii miałam już ochotę od baaardzo dawna a tu proszę! <3
Wyciągam kolejną rzecz i... oczom (a raczej oku ;p) nie wierzę!!! Krem wodny It's Skin Power 10 Formula VC Effector!
Serio aż mi łezki napłynęły... kolejna rzecz z mojej oficjalnej blogowej wishlisty (gdzie w życiu bym nawet nie pomyślała, że coś się tam stąd znajdzie!)
Czuję się taaaka dopieszczona... :*
Kolejną rzeczą są przesłodkie perfumy z Avon Hello Kitty - to opakowanie i flakonik rozwaliły mnie na łopatki xD
Czuję się z nimi jak taka mała dziewczynka <3 kocham! A zapach? Uroczo słodki - bo jaki niby miałby być?! :D
Bania Agafii - witaminowa maska do twarzy - Fitoaktywna - z początku myślałam, że to jakaś maska do włosów bo ta firma kojarzyła mi się jedynie z produktami do włosów (jak to możliwe, że mam coś z Banii pierwszy raz w życiu?)
Bardzo się cieszę bo akurat z maskami do twarzy - czy to sheetami czy tradycyjnymi ostatnio u mnie ubogo :)
Zestaw Podróżny Shiseido Aqualabel otrzymałam już od Ber de Ver w wersji White Up, od Patki natomiast dostałam wersję Moisture czyli wersję hialuronowo-kolagenową.
Aż zacieram łapki :D
Cudnie zapakowane HelloKittowe czekoladki, które są równie smaczne co urocze :D
Tu się rozczuliłam... przedłodki różowy, również HelloKittowy ołówek z liścikiem z wizerunkiem bałwanka Olafa, z którego dowiedziałam się, że owy ołówek został mi przekazany jako znak przynależności do Hello-Mafii <3 no po prostu płaczę z radości :'D
A tu macie wszystko <3 :
Droga Interendo! Jesteś kochana, cudowna wspaniała i w ogóle! :D i szczerze mówiąc aż mi głupio przyjmować taki prezent! *.*
Wiedz tylko, że z pewnością się odwdzięczę - jak nie zdążę w tym roku (chciałabym bardzo jak najszybciej się da ale krucho z kasą może być - już czuję ten chłodny powiew w portfelu :'C) to chwilkę później ale zapamiętaj sobie - ZEMSTA BĘDZIE SŁODKA! :D <3
Tak oto zostałam dopieszczona... A to też nie wszystko bo mój ukochany mnie "osłodyczył" zostawiając uroczą niespodziankę w aucie (wiedział, że będę dzisiaj mobilna :D)
Kocham go i dziękuję mu za to z całego serduszka! <3
A jak przyszłam do domu to pod poduszką zastałam torbę również ze słodkościami i teraz mój kącik słodyczowy (jest zaraz przy łóżku - dostępny o każdej porze dnia i nocy ;p) prezentuje się tak:
I jak Wam się podoba box od Interendo?
Jak zawsze - czekam na komentarze <3
Buziaki i...
WESOŁYCH MIKOŁAJEK! <3
Tegoroczne Mikołajki są dla mnie niezwykle obfite :D
Albo byłam bardzo grzeczna albo wszystkim innym tak się wydaje ;p
Widzieliście mój ostatni wpis o boxie od Ber de Ver KLIK z Interendo'wego projektu "Kolorowe Boxowe Mikołajki z Hello Kitty"? KLIK
W wielkim kartonie (w którym myślałam, że znajduje się jedna paczka ;p) znalazłam dwa pudełka - myślę sobie "łatafak"?! xD
Jedno różowe - wiedziałam, że to od Ber - patrze więc ze zdumieniem na to drugie i widzę:
Dla Pati od Minionków <3 |
...i wszystko wiadomo :D nasza kochana Patka Hello Kitty KLIK postanowiła sprawić mi niezapowiedziany Mikołajkowy prezent!
Czy ja naprawdę zasłużyłam na tyle dobroci?! *.*
A co znalazło się w środku?
To już po prostu PRZEGIĘCIE! :'D (Dla mnie pozytywne oczywiście, tylko boję się o portfel Pati!!!)
Pierwsze co zobaczyłam to... Ślimakowy Toner Skin79!
No nie! Takie cudo, o którym marzyłam?! *.*
Na ślimaczka z tej serii miałam już ochotę od baaardzo dawna a tu proszę! <3
Wyciągam kolejną rzecz i... oczom (a raczej oku ;p) nie wierzę!!! Krem wodny It's Skin Power 10 Formula VC Effector!
Serio aż mi łezki napłynęły... kolejna rzecz z mojej oficjalnej blogowej wishlisty (gdzie w życiu bym nawet nie pomyślała, że coś się tam stąd znajdzie!)
Czuję się taaaka dopieszczona... :*
Kolejną rzeczą są przesłodkie perfumy z Avon Hello Kitty - to opakowanie i flakonik rozwaliły mnie na łopatki xD
Czuję się z nimi jak taka mała dziewczynka <3 kocham! A zapach? Uroczo słodki - bo jaki niby miałby być?! :D
Bania Agafii - witaminowa maska do twarzy - Fitoaktywna - z początku myślałam, że to jakaś maska do włosów bo ta firma kojarzyła mi się jedynie z produktami do włosów (jak to możliwe, że mam coś z Banii pierwszy raz w życiu?)
Bardzo się cieszę bo akurat z maskami do twarzy - czy to sheetami czy tradycyjnymi ostatnio u mnie ubogo :)
Zestaw Podróżny Shiseido Aqualabel otrzymałam już od Ber de Ver w wersji White Up, od Patki natomiast dostałam wersję Moisture czyli wersję hialuronowo-kolagenową.
Aż zacieram łapki :D
Cudnie zapakowane HelloKittowe czekoladki, które są równie smaczne co urocze :D
Tu się rozczuliłam... przedłodki różowy, również HelloKittowy ołówek z liścikiem z wizerunkiem bałwanka Olafa, z którego dowiedziałam się, że owy ołówek został mi przekazany jako znak przynależności do Hello-Mafii <3 no po prostu płaczę z radości :'D
A tu macie wszystko <3 :
Droga Interendo! Jesteś kochana, cudowna wspaniała i w ogóle! :D i szczerze mówiąc aż mi głupio przyjmować taki prezent! *.*
Wiedz tylko, że z pewnością się odwdzięczę - jak nie zdążę w tym roku (chciałabym bardzo jak najszybciej się da ale krucho z kasą może być - już czuję ten chłodny powiew w portfelu :'C) to chwilkę później ale zapamiętaj sobie - ZEMSTA BĘDZIE SŁODKA! :D <3
Tak oto zostałam dopieszczona... A to też nie wszystko bo mój ukochany mnie "osłodyczył" zostawiając uroczą niespodziankę w aucie (wiedział, że będę dzisiaj mobilna :D)
Kocham go i dziękuję mu za to z całego serduszka! <3
A jak przyszłam do domu to pod poduszką zastałam torbę również ze słodkościami i teraz mój kącik słodyczowy (jest zaraz przy łóżku - dostępny o każdej porze dnia i nocy ;p) prezentuje się tak:
Też Was kocham, moje dzieci! <3 |
I jak Wam się podoba box od Interendo?
Jak zawsze - czekam na komentarze <3
Buziaki i...
WESOŁYCH MIKOŁAJEK! <3
Ojej chyba byłaś najgrzeczniejszą osobą na całym świecie :)
OdpowiedzUsuńCudowne prezenty :)
Chyba rzeczywiście musiałam być grzeczna :D
Usuńhahaha dobrze że nie dałam Ci wybielającego z shiseido bo powiem Ci szczerze że miałam go wsadzić a coś mnie odegnało od tego zamiaru bo pomyslałam sobie, że Ty przecież już jesteś jak córka młynarza :D xD hahaha a to się cieszę :D że mi się udało :D starałąm się żeby było coś z wishlisty :D
OdpowiedzUsuńTy kochana za każdym razem co nie wsadzisz jest BOMBA! <3
UsuńHihi :D :*
Zdecydowanie musiałaś byc grzeczna. Cuda!!!!!!!
OdpowiedzUsuńAż samej nie chce mi się w to wierzyć :D
UsuńP.S a chop słodki jest :D zostawić w samochodzie hahah :D
OdpowiedzUsuńHaha :D chciał mnie zaskoczyć i masz xD
UsuńŚwietna paka:)
OdpowiedzUsuńTeż jestem zachwycona *.*
UsuńPatrzę na zdjęcia i myślę - boże, ile tego jest.
OdpowiedzUsuńA potem idę do łazienki i na parapecie widzę swoje kosmetyki. Jednak wcale tak dużo na tych zdjęciach i nie ma... XD
Hehehe mój mężczyzna to samo xD Wy wcale się tak dużo od nas nie różnicie :D
UsuńHo ho ho ile dobra! :D
OdpowiedzUsuńsnieznalaguna.blogspot.com
Oj duuuzo :D
UsuńWspaniały box...jak wszystkie od Hello Kitty :D Mam ten perfum i jestem z niego baaardzo zadowolona. Kiedyś stosowałam też serum z wit. C i także dobrze się spisywało. Jestem mega ciekawa tego ślimakowego toneru ze Skin79 - czekam na jego recenzję <3
OdpowiedzUsuń________________________________
Zapraszam wszystkich na azjatycko- naturalne rozdanie!
http://sweetrecipee.blogspot.com/2015/12/pierwsze-azjatycko-naturalne-rozdanie.html
To prawda! :D Ja właśnie od zawsze miałam chrapkę na serum z Wit C *.* nareszcie w moich łapkach! :D
UsuńI też jestem ciekawa ślimaczka ! <3
Aż brak mi słów. Zawartość świetna a minionkowe opakowanie genialne :D
OdpowiedzUsuńMnie też zatkało jak zobaczyłam zawartość! :D
Usuńminionki zawsze spoko! super prezent ;)
OdpowiedzUsuńMinionki wymiatają! Haha :D
UsuńPatrycja jest po prostu niemożliwa z tym obdarowywaniem ;)
OdpowiedzUsuńOj jeesst :D czasem się jej boje :'D
UsuńNajlepszy elf w tym roku :) Miłego używania :)
OdpowiedzUsuńNo pięknie, teraz zostaje Ci tylko maziać się, ślimakować, przygryzać czekoladkę i pachnieć jak Hello Kitty :D
OdpowiedzUsuńPaczka / paczki wspaniałe - pozytywnie zakręcone są te twoje Mikołajki :)
Haha dokładnie! :D
UsuńAle paczucha:D wziac zazdroszcze..
OdpowiedzUsuń:D
UsuńSame wspaniałości!
OdpowiedzUsuńTeż jestem tego zdania! :)
UsuńHello Kitty szefuje także minionkom. Mafię to ma sporą.:D
OdpowiedzUsuńHaha, dobre! :D
UsuńWow fajne paczki :) Mikołaj obdarowal Cię obficie :D Ciekawe co będzie na Święta :*
OdpowiedzUsuńOjej, miło by było zostać równie obsypaną prezentami :D
UsuńBuziaksy! :*
ochy i achy - taki box :) Pati to rzeczywiście wariat jakich mało ;p
OdpowiedzUsuńHihi to prawda :D
UsuńHihi to prawda :D
UsuńWszystkie produkty są mega ;) Każda chciałaby dostać taką paczkę!!
OdpowiedzUsuńblog Przygody-Mileny.blogspot.com
To prawda! O dwóch produktach juz od dawna marzyłam :) <3
UsuńŚwietna paczka i prezenty ! :D Rzeczywiście zostałaś dopieszczona :)
OdpowiedzUsuńZostałam, oj zostałam :)
UsuńGrzeczna musiałaś być, że Mikołaj tak Cię obdarował :D
OdpowiedzUsuńHihi :D na to wygląda... :>
Usuńfajna zawartość pudełka :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńale super prezenty :))
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam! :)
Usuńsprawdź maila :)
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńJest Nutella i Hello Kitty więc jest i impreza :D
OdpowiedzUsuńSuper box :D
Aaa jakże! :D
UsuńJak dla mnie zawartość jest rewelacyjna!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAle cudowności. Z tonera ślimaczkowego będziesz na 100% zadowolona. Mam go i oprócz tego, że jest wprost nieprzyzwoicie wydajny to jeszcze robi z twarzą cuda.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc to już czuję, że jestem zadowolona! Twarz po nim jest niesamowicie gładka *.*
Usuń