HAUL ZAKUPOWY ⟹⟹ ROSSMANN -49% ⟸⟸ PAŹDZIERNIK 2017

HEJ KOCHANI!


Witam Was po długiej przerwie - jak zapewne zauważyliście, mój blog został całkowicie odmieniony tak samo jak i nazwa bloga (poprzednio nazywał się "urodazakupyrecenzje").
Mimo, że nie miałam zbytnio sposobności by blogować baaardzo za tym zatęskniłam...
Aktywność z mojej strony przejawiała się jedynie na instagramie bo przecież nie mogłam zniknąć tak całkowicie! Ale mówiąc krótko, powróciłam!
I mam zamiar zostać z Wami już na dłuuugo długo :)
Wciąż niestety mam problemy "techniczne" - brak mi laptopa :(
Posty ciężko pisać na telefonie więc póki co będę korzystać z nieswojego komputera jednak ten fakt w żaden sposób mnie nie zniechęca!

Kończąc wstęp chciałabym dziś zacząć od luźnego wpisu na temat moich Rossmannowych zdobyczy.

Chyba każdy już wie, że Rossmann od 10.10 szaleje z promocją na CAŁĄ KOLORÓWKĘ, która ma trwać aż do 19.10.
Jak zwykle owe produkty objęte są promocją -49%. Jednak gdy posiadamy kartę klubu Rossmanna (wirtualnie, na aplikacji w telefonie), gdy wirtualny kod z naszej aplikacji zostanie zeskanowany automatycznie zostaje nam naliczony dodatkowy rabat -6%.

Na zakupy wybrałam się już pierwszego dnia promocji, trochę pechowo gdyż akurat tego dnia wkradł się jakiś bliżej nieokreślony błąd i promocja nie obejmowała jeszcze nowości, na które najbardziej byłam skuszona.
Szczęście w nieszczęściu bo po tej sytuacji napisałam maila do Rossmanna i wszystko się wyjaśniło a różnica w cenach zostanie mi zwrócona :)
Jeśli chodzi o zakupy to czuję się prawie usatysfakcjonowana, praaawie :D rzeczą, której najbardziej pragnęłam, a której nie zdobyłam jest paletka Modern od Wibo.
Chyba nie tylko ja pragnę posiadania paletki Modern gdyż jest jedną z najbardziej rozchwytywanych nowości na promocji a jej fenomen polega na tym, że owa paletka była wzorowana na słynnej Modern Renaissance od Anastasia Beverly Hill's... ale to już całkiem odrębny temat :)
Modern od Wibo - z tego co wyczytałam na grupkach makijażowych - pigmentacją nie grzeszy jednak chciałabym sprawdzić to na własnej skórze, w najgorszym wypadku zostałaby ozdobą na toaletce (i to jaką ładną ozdobą! Widzieliście to cudne brokatowe opakowanie?!).

Ok, przechodzimy zatem do rzeczy - poniżej przedstawiam moje wszystkie "łupy" 
(wybaczcie kiepską jakość niektórych zdjęć - robiłam je pod wieczór)





Za pierwszym razem w pośpiechu chwyciłam za podkład Maybelline Fit Me 115 zamiast 105 ;p
Są do siebie podobne jednak 115 ma wyraźnie bardziej różowe tony a ja jestem typowym "żółtkiem" :)
Fit me używam już od jakiegoś czasu i bardzo je lubię, a L'Oreal Infallible i baza Lirene No Pores są w trakcie testowania.




Korektor Maybelline Instant Anti-Age był mega wyczekiwanym produktem przez wiele osób - w tym także i mnie.
Gdy tylko zobaczyłam go na półce, od razu chwyciłam za odcień light.
Używam go na razie od kilku dni i mogę śmiało powiedzieć, że całkiem fajnie zakrywa cienie pod oczami, jak dla mnie jest bardzo porównywalny do Catrice Liquid Camouflage i starego, dobrego True Match (nowa wersja jest niestety beznadziejna...).
Jednak w standardowej cenie w życiu bym się na niego nie pokusiła (46,99 zł!) gdyż o wiele taniej mogę kupić wyżej wspomnianego Catrice, który kosztuje około 15 zł.




Pierwszy raz skusiłam się na Rice Powder od Wibo, natomiast Fixing Powder jest mi już bardzo dobrze znany i lubiany, szczególnie do bakingu. Niestety nie udało mi się dorwać tylko ulubionego Banana :(




Kolejne nowości - rozświetlacze Selfie od Wibo. Skusiłam się na kolorki pink oraz gold.
Na pierwszy rzut oka po zeswatchowaniu wydają się być "chamskim" brokatem, jednak przy najbliższej okazji mam zamiar pokombinować z nimi na mokro, w najgorszym wypadku skończą jako pigmenty :)




Tusze od Eveline mają wiele świetnych opinii w internecie więc postanowiłam sama je wypróbować, wzięłam również na próbę eyeliner od Eveline oraz mascarę do brwi Maybelline.




...i teraz czas na usta! Czyli jedną z moich ulubionych części makijażu :)
Nowością w mojej kosmetyczce został kit od Lovely K*Lips w kolorze Lovely Lips oraz słynna 01 Million Dollar Lips od Wibo.




I na końcu nowość na półkach Wibo - Ultra Matte Liquid Lipstick, od lewej 01, 02, 03.




Poniżej przedstawiam swatche pomadek:
od góry Wibo Ultra Matte Liquid Lipstick 01, 02, 03, Wibo Million Dollar Lips 01, Lovely K*Lips Lovely Lips




Dajcie koniecznie znać czy również braliście udział w promocji i co takiego udało Wam się dorwać!
Jeśli zdarzyły Wam się jakieś ciekawe (bądź mniej ciekawe :D) historyjki podczas promocyjnego szału to również piszcie w komentarzach! 

Od siebie dodam jedynie, że w moich Rosskach była pełna kulturka, nikt się nie przepychał, nie kradł nikomu rzeczy z koszyka ani nie było żadnej bijatyki :)

Życzę Wam miłego piątku trzynastego (dopiero sobie uświadomiłam, że świetną datę sobie wybrałam na publikację pierwszego wpisu po długiej przerwie xD oby nie przyniosło mi to żadnego pecha!)
Buziaki kochani xoxo

Komentarze

  1. Ależ mnie kuszą te matowe pomadki od wibo, a mam za dużo szminek itp. więc muszę być twarda i nie kupić na razie hahahaha :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przejmuj się, sama już dosłownie tonę w pomadkach a i tak ciągle mało haha :D

      Usuń
  2. O wow, korektor Maybelline już jest dostępny? Nawet nie wiedziałam. Nie skorzystałam z tej promocji w tym roku, ale będę polować na niego przy najbliższej okazji :)
    Podkład Fit Me ładnie wygląda na buzi, ale niestety bardzo mnie zapycha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co mi wiadomo jest też w Hebe, w dodatku o wiele tańszy niż w Ross (ponoc 30 pare zl) więc warto i tam polowac podczas promocji :D

      Usuń
  3. Świetne zakupy! Ja dziś dokonałam drugich :D Niestety szaleństwo się włączyło. U mnie też duuużo pomadek...

    OdpowiedzUsuń
  4. Duże zakupy. Też skusiłam się na ten puder z wibo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja sporo kosmetyków kupiłam. Uwielbiam te promocje

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałam kupić Maybelline Fit Me ale nie było u mnie ani jednego :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz!

Popularne posty