ShinyBox Birthday Edition 2015!

Hej!

Dziś moje pierwsze pudełko ShinyBox.
Dlaczego i czym mnie skusiło?

ShinyBox, Birthday Edition, 49,00 zł

O urodzinowym pudełku ShinyBox było dość głośno, a ostateczna decyzja o zamówieniu subskrypcji zapadła po ujrzeniu posta o niespodziance od Skin79 ( pewnie już wiecie, że jestem maniaczką tej firmy :P )

Pudełko zamówiłam na kilka dni przed ogłoszoną przez zespół Shiny wysyłką więc nie czekałam nie wiadomo jak długo co jest dla mnie stanowczo na plus gdyz jestem okropnie niecierpliwa - zwłaszcza jeśli chodzi o kosmetyczne niespodzianki :)

Czy jestem zadowolona?
O tym przekonacie się w dalszej części wpisu!

Na początek - rozpiska, która znalazła się na samiutkim wierzchu pudełka.

Kremu do rąk nie otrzymałam gdyż do VIPów nie należę ;)

1. Dove, Peelingujący żel pod prysznic

Żel był prezentem dla subskrybentek.
Cieszę się, że znalazł się w pudełku bo żel pod prysznic to coś co zawsze jest potrzebne :)

2. MAGICLASH Serum stymulujące wzrost rzęs

Czyli tak zwana wisienka na torcie całego pudełka :)
Zwykle nie jestem konsekwentna w używaniu tego typu specyfików lecz tym razem postanawiam używać jej codziennie i czekać na efekty.
Sugerowana cena to 99,00 więc sama odżywka przewyższa cenę pudełka aż o połowę!

3. Lillamai, Peeling algowy do ciała

Hmm... coś czuję, że peeling do ciała pójdzie na prezent dla mojej mamy :)
Mam już jeden peeling do ciała z Perfecty, który nieprędko się zużyje ;)

4. Apis, mgiełka do twarzy i ciała (róźana)

O tak! To coś dla mnie!
Już od jakiegoś czasu chodziłam i czaiłam się na mgiełki do twarzy - a tu - niespodzianka!
Mgiełka pachnie przefantastycznie i daje przyjemne uczucie świeżości.

5. Silcare, Masełko do skórek

Produktów do pielęgnacji dłoni/skorek/paznokci nigdy za wiele!
Pachnie cudnie! :)

6. Glazel Visage, Cień do powiek wypiekany terracotta

Cień jakoś szczególnie mnie nie zachwycił...
Chyba też go komuś sprezentuję ;)
Jedyne co mnie w nim cieszy to fakt, że dotarł do mnie w całości co niestety niektórym dziewczynom się nie udało :(

7. Skin79, Hot Pink + VIP Gold (próbki)

Tutaj troszeczkę się zawiodłam gdyż liczyłam przynajmniej na jakąś małą zniżkę na ich produkty a obydwa BB już posiadam...

Podsumowując:

Ogólnie pudełko przypadło mi do gustu lecz uważam, że jak na wyjątkową, urodzinową edycję nie ma wielkiego szału. 

Większość produktów będę używała z przyjemnością lecz gdybym miała je porównać do innych urodowych boxów to ten specjalnie mnie nie zachwyca...

Postanowiłam jednak dać szansę Shiny i nie zrezygnowałam z subskrypcji bo kto wie - może kolejne pudełko idealnie trafi w moje gusta? :)

Pudełka ShinyBox możecie zamawiać TUTAJ jako subskrypcję lub TUTAJ jako pojedyncze pudełko. 

Istnieje również opcja wykupienia pakietu na 3, 6 lub 12 miesięcy, po czym automatycznie zostajecie dodani do klientów VIP (do każdego pudełka dodawany jest kosmetyczny prezent, w tym pudełku był to krem do rąk :)

Życzę Wam, moje kochane miłego i słonecznego weekendu! Buziaki :**