Moja "ZIMOWA PACZKA" :)
Hej!
Chyba już wspominałam o akcji zorganizowanej przez Terri? :)
Mowa oczywiście o "Zimowej Paczce" - akcja podobna do tej, której organizatorką była Interendo ("Kolorowe Boxowe Mikołajki z Hello Kitty" - KLIK :) )
Moją boxową parą została hanusiam, czyli Ania z bloga ankanauczanka.blogspot.com
Paczuszkę otrzymałam jakoś pod koniec lutego :)
A co się w niej znalazło?
Pierwsze co zobaczyłam to... Merci :D
A jak wiecie - uwielbiam słodycze :)
Kolejnym miłym zaskoczeniem były pomadki z serii PupaCat - marzyłam o kociakowych paletkach :D
Otrzymałam dwie paletki PupaCat - wersję z czerwonymi błyszczykami i różowymi (choć jak dla mnie bardziej przypominają bezbarwne pomadki zamiast błyszczyków - akurat dobrze się składa bo za błyszczykami nie przepadam :)
Jasne kolorki w ogóle nie dają koloru na ustach, natomiast te najciemniejsze delikatnie barwią usta :)
W paczuszce znalazłam także perfumy z Oriflame Happydisiac - bardzo ładny, owocowy zapach!
Myślę, że idealnie sprawdzi się na wiosnę :)
Ania napisała w liściku, że podobają się jej moje kreski - ojeeej :D jest to dla mnie wspaniały komplement bo uważam, że jestem mega amatorką w rysowaniu kresek (ręce drgają mi jak nie wiem co ;p)
Dziękuję Ci bardzo kochana!
Owy eyeliner w pisaku Oriflame wydaje się być bardzo trwały - oczywiście zeswatchowałam go od razu na dłoni i ni cholery nie chciał się zmyć! A to dobrze wróży :D
Dostałam również próbki - Mary Kay (nigdy nie miałam niczego z tej firmy więc chętnie wypróbuję, tym bardziej, że zbiera dość pochlebne opinie :) i olejków do włosów Oriflame :)
Już nie wytrzymałam i zanim zaczęłam robić zdjęcia - jedna czekoladka "przypadkiem" zniknęła :D
I na koniec prześliczna karteczka z listem w środku :)
Paczuszka bardzo mi się spodobała i - nie ukrywam - bardzo poprawiła mi humor gdyż tego dnia w ogóle się jej nie spodziewałam :D
Ja swoją paczuszkę wysłałam na sam koniec miesiąca - mam nadzieję, że już dotarła całą i zdrowa :)
Chyba nie muszę Wam mówić, że uwielbiam takie boxiarskie akcje?! :D
I tak szczerze... przez te autorskie paczuszki od dziewczyn zrobiłam się na tyle rozpuszczona, że nie cieszy mnie żaden z "kupnych" boxów ;p więc dlatego powiedziałam... STOP! :D
A Wy, dziewczyny? Też brałyście udział w akcji Terri?
Co sądzicie o paczuszce?
Miłego wieczoru, buziaki! :***
PS Dziękuję Aniu za cudną paczuszkę :)
Chyba już wspominałam o akcji zorganizowanej przez Terri? :)
Mowa oczywiście o "Zimowej Paczce" - akcja podobna do tej, której organizatorką była Interendo ("Kolorowe Boxowe Mikołajki z Hello Kitty" - KLIK :) )
Moją boxową parą została hanusiam, czyli Ania z bloga ankanauczanka.blogspot.com
Paczuszkę otrzymałam jakoś pod koniec lutego :)
A co się w niej znalazło?
Pierwsze co zobaczyłam to... Merci :D
A jak wiecie - uwielbiam słodycze :)
Kolejnym miłym zaskoczeniem były pomadki z serii PupaCat - marzyłam o kociakowych paletkach :D
Otrzymałam dwie paletki PupaCat - wersję z czerwonymi błyszczykami i różowymi (choć jak dla mnie bardziej przypominają bezbarwne pomadki zamiast błyszczyków - akurat dobrze się składa bo za błyszczykami nie przepadam :)
Jasne kolorki w ogóle nie dają koloru na ustach, natomiast te najciemniejsze delikatnie barwią usta :)
W paczuszce znalazłam także perfumy z Oriflame Happydisiac - bardzo ładny, owocowy zapach!
Myślę, że idealnie sprawdzi się na wiosnę :)
Ania napisała w liściku, że podobają się jej moje kreski - ojeeej :D jest to dla mnie wspaniały komplement bo uważam, że jestem mega amatorką w rysowaniu kresek (ręce drgają mi jak nie wiem co ;p)
Dziękuję Ci bardzo kochana!
Owy eyeliner w pisaku Oriflame wydaje się być bardzo trwały - oczywiście zeswatchowałam go od razu na dłoni i ni cholery nie chciał się zmyć! A to dobrze wróży :D
Dostałam również próbki - Mary Kay (nigdy nie miałam niczego z tej firmy więc chętnie wypróbuję, tym bardziej, że zbiera dość pochlebne opinie :) i olejków do włosów Oriflame :)
Już nie wytrzymałam i zanim zaczęłam robić zdjęcia - jedna czekoladka "przypadkiem" zniknęła :D
I na koniec prześliczna karteczka z listem w środku :)
Paczuszka bardzo mi się spodobała i - nie ukrywam - bardzo poprawiła mi humor gdyż tego dnia w ogóle się jej nie spodziewałam :D
Ja swoją paczuszkę wysłałam na sam koniec miesiąca - mam nadzieję, że już dotarła całą i zdrowa :)
Chyba nie muszę Wam mówić, że uwielbiam takie boxiarskie akcje?! :D
I tak szczerze... przez te autorskie paczuszki od dziewczyn zrobiłam się na tyle rozpuszczona, że nie cieszy mnie żaden z "kupnych" boxów ;p więc dlatego powiedziałam... STOP! :D
A Wy, dziewczyny? Też brałyście udział w akcji Terri?
Co sądzicie o paczuszce?
Miłego wieczoru, buziaki! :***
PS Dziękuję Aniu za cudną paczuszkę :)
Nie brałam udziału w akcji bo miałam urwanie głowy z sesją :(( Może wezmę udział w jakimś kolejnym paczkowym evencie bo fajnie to wszystko wygląda :D A box prezentuje się cudownie <3 Szczególnie te przeurocze błyszczyki kotki :P
OdpowiedzUsuńZapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo
To następnym razem konieczne musisz wziąć! :D
UsuńBardzo fajna paczka :) A koteczki jakie śliczne! :)
OdpowiedzUsuńSą bardzo urocze! :)
UsuńNo dokładnie, aż się chce używać:D
Usuń:D
UsuńBardzo lubię pupacaty ;) I merci!
OdpowiedzUsuńWisienki na torcie hihi :D
UsuńNooo fajnie, pupcie wymiatają ;)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńBardzo fajny prezent:)
OdpowiedzUsuńTo prawda - bardzo się z niego cieszę! :)
Usuńłaaaaaa mam depresję miałam wsadzic ci małego-pupaka do prezentu urodzinowego ;(((
OdpowiedzUsuńEee taaam! Przestań! Co byś nie wsadziła wiem, że będzie cudowne <3
UsuńFajny pomysł na prezent :) Też bym nie wytrzymała i "przypadkiem" czekoladka by zniknęła :):D
OdpowiedzUsuńObs:):*
Hihihi :D dziękuję :*
UsuńJaka fajna paczuszka! Miałam chrapkę na tę akcję, ale z różnych powodów w końcu nie wzięłam udziału :(
OdpowiedzUsuńSzkoda :( może załapiesz się na następną akcje (a coś czuję, że to nie ostatnia blogerska akcja :D)?!
UsuńPaczuszka fajna, a o akcji słyszałam, ostatecznie się nie zgłosiłam z braku czasu :((
OdpowiedzUsuńŁee szkoda :( mam nadzieję, że w przyszłości będzie podobna akcja i weźmiesz w niej udział! :D
UsuńŚwietna paczka ! :) Świetna akcja :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie akcje! :)
Usuńsuper przesyłka : ) tyle cudowności <3
OdpowiedzUsuń<3
Usuńbardzo fajna paczka, ale najbardziej to bym się chyba cieszyła z Merci :))
OdpowiedzUsuńHihi też jestem łasuchem :D
UsuńDesign Pupa jest taki słodki. Zawsze muszę się bliżej tym pudełeczkom przyjrzeć:) <3.
OdpowiedzUsuńTo prawda, jest bardzo słodki! <3 ta nowsza kolekcja Dots też mi się bardzo podoba :)
UsuńAle super paczuszka!
OdpowiedzUsuńJa pewnie zjadłabym całe Merci przed zrobieniem zdjęć :D
http://gorzela-makeup.blogspot.com/ zapraszam do siebie :)
Hihi :D
UsuńFajna paczka ;) podobają mi się paletki z błyszczykami :)
OdpowiedzUsuńSą mega urocze! :)
UsuńSame świetne produkty, pupa mega słodziak. Bardzo miło jest dostać taka Paczuche :-)
OdpowiedzUsuńTo fakt! :)
UsuńMerci bym zjadła od razu całe opakowanie xd Obs? ja już:D
OdpowiedzUsuńDługo na mnie nie czekało :D
UsuńŚwietna paczka :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem tego zdania <3
UsuńZazdroszczę same skarby <3 Obserwuje z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło <3
UsuńFajny pomysł z tymi paczkami :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam i polecam! :)
Usuń