Moje pierwsze koreańskie kosmetyki!

Hej!
Wczoraj otrzymałam paczuszkę od Cosmetic Love.
Byłam bardzo zaskoczona w jak szybkim tempie dorarła do mnie paczuszka gdyż czekałam na nią około 1,5 tygodnia.
Jestem zauroczona wyglądem kosmetyków TONYMOLY a czy będę zauroczona również ich działaniem - to się okaże :)
Jeśli jesteście zainteresowane co takiego zamówiłam to zapraszam do dalszej części wpisu.

TONYMOLY Tomatox Magic White Massage Pack, 80g

Co mówi producent:

" TONY MOLY Tomatox Magic White Massage Pack to jedna z najpopularniejszych koreańskich maseczek wybielających.
Tomatox to wielofunkcyjny kosmetyk, którego zadaniem jest oczyszczenie, odżywienie oraz rozjaśnienie skóry dzięki zawartymi w składzie ekstraktom z pomidora oraz cytryny. Pomidor jest doskonałym źródłem przeciwutleniaczy, które opóźniają proces starzenia się skóry. Rezultatem jest młody i zdrowy wygląd skóry bez przebarwień. Charakterystyczne opakowanie nawiązuje do składu kosmetyku jednocześnie wpisując się w koreański design opakowań. "

Po pierwsze - piękne opakowanie w kształcie czerwonego, dorodnego pomidorka <3

Dosyć przyjemny zapach i fajna konsystencja, która nie spływa z buzi. 

Po pierwszym stosowaniu zauważyłam, że moja twarz wygląda na świeżą, promienną i faktycznie lekko rozjaśnioną. 

Kolejnym plusem jest to, że nie zastyga i nie robi nam się na twarzy nieprzyjemna skorupa.

Dla niektórych jedynym minusem może być opakowanie, które nie jest zbyt poręczne i może zajmować dużo miejsca na półce. 

Mi natomiast to nie przeszkadza :)

Do pomidorka dostajemy również szpatułkę do nabierania produktu czego w naszych kosmetykach nigdy nie spotkałam. 

Jestem bardzo ciekawa jak Tomatox będzie się sprawdzał przy dłuższym stosowaniu :)

Tu możecie zobaczyć jak zadziałał na mojej dłoni (trzymałam około 5 minut)

A oto sposób użycia:

Nałożyć na umytą i osuszoną twarz, następnie masować maseczkę na twarzy przez około 1-2 minuty, zostawić na 5-10 minut po czym zmyć letnią wodą. 

Skład:

Solanum Lycopersicum (tomato) fruit water, Glycerin, Sorbitol, Titanium dioxide, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Butylene glycol, Alcohol, Niacynamide, PVP, Squalene, Polysorbate 60, Pearl Powder, Coral powder, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Chamommillq Recutita (Matricaria) Flower Extract, Glycyrrhiza Glabra (licorice) roqt extract, Cantella asiatica extract, Glycine soja (soybean) seed extract, Solanum Lycopersicum (tomato) fruit extract, citrus limon (lemon) fruit extract, Actinidia chinensis (kiwi) fruit extract, Camellia sinesis leaf extract, Saurus chinesis extract, Panthenol, Methylparaben, Carbomer, Arginine, Aluminum hydroxide, Fragrance, Zea mays (corn) starch, Propylparaben, Microcrystaliine cellulose, Mannitol, Sucrose, Tocopheryl acetate.

TONYMOLY Appletox Smooth Massage Peeling Cream, 80g 

Co mówi producent:

"TONYMOLY Appletox Smooth Massage Peeling Cream to wielofunkcyjny krem peelingujący, który doskonale usuwa martwy naskórek i dogłębnie odżywia skórę. Zawiera ekstrakt z zielonych jabłek, witaminy A, E, B1, B6 i C, minerały Mg, Fe oraz kwasy AHA przyśpieszajace naturalne procesy złuszczania martwego naskórka. Skóra pozostaje gładka i promienna."

Opakowanie równie piękne jak Tomatox - w tym przypadku mamy kształt zielonego jabłuszka. 

Ma bardzo przyjemny jabłkowy zapach i konsystencją bardzo przypomina Tomatox. 

Po pierwszym użyciu nie zauważyłam jakiegoś mega efektu "wow" ale nie mogę mówić za dużo o produkcie, którego użyłam tylko raz :)

Postaram się stosować go regularnie co 3-4 dni i obserwować. 

Jedyną rzeczą, którą zdążyłam zauważyć to to, że jabłuszko zlikwidowało moje suche skórki, które miałam na skrzydełkach nosa i bardzo mnie denerwowały :P

Sposób użycia:

Na oczyszczoną i osuszoną twarz nałożyć i masować przez około 1-2 minuty, następnie zostawić na około 30 sekund i ponownie wmasować w twarz. Zmyć letnią wodą. 

Skład:

Apple Extact, Papaya Extract, Caprlic and Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate SE, Glycolic Acid, Pyruvic Acid, Biosaccharide Gum-1.

Secret Key, Snow White Cream, 50g 

Co mówi producent:

"Krem silnie rozjaśniający, z wysoką zawartością niacynamidu.

Daje natychmiastowy efekt, przy regularnym stosowaniu rozjaśnia nawet uporczywe blizny, plamy potrądzikowe i inne zmiany.

Doskonały również jako baza pod makijaż.

Nie zawiera substancji zapachowych ani olei mineralnych."

Bardzo długo zastanawiałam się nad tym kremem...

Obietnice brzmią bardzo zachęcająco więc nie pozostaje mi nic poza obserwowaniem działania kremu - mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie! :)

To co mogę o nim na tą chwilę powiedzieć to przyjemny, bardzo delikatny zapach i rzeczywiście sprawdza się jako lekka baza pod makijaż.

Skład:

Water, Cyclopentasiloxane, Cyclohesasiloxane, Propylene Glycol, Glycerin, Titanium Dioxide, Liqiud Paraffin, Dimenthylsiloxanes, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Dimethicone, Wax, Niacynamide, Carbomer, Stearic Acid, Methylparaben, Triethanolamine, Disodium EDTA, Fragrance. 

TONYMOLY Panda's Dream Brightening Eye Base, 9g

Obietnice producenta:

"Specjalna baza-korektor pod cienie do powiek. Pokrywa nierówności również pod oczami; usuwa cienie i kamufluje zmarszczki oraz linie. Nałożona na powieki wyrównuje ich koloryt i poprawia przyczepność cieni do powiek. Pozostawia jedwabistą gładkość, nadaje delikatnej promienności spojrzeniu."

Jest to biały sztyft zamknięty w przeuroczym opakowaniu w kształcie pandy :) 
Jak juz zapewne wspominałam - mam duży problem z cieniami pod oczami a ten produkt bardzo mnie zaciekawił tym bardziej z tego powodu, że ma także pełnić zadanie bazy pod makijaż. 
Mam ogromną nadzieję, że owa panda pozytywnie mnie zaskoczy :)

Skład:

CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, DIMETHICONE, ISOPROPYL MYRISTATE, METHYL METHACRYLATE CROSSPOLYMER, MICA, CANDELILLA WAX, DIMETHICONE/VINYL DIMETHICONE CROSSPOLYMER, MICROCRYSTALLINE WAX, SORBITAN OLIVATE, CERESIN, SORBITAN SESQUIOLEATE, LANOLIN, TITANIUM DIOXIDE, CAPRYLYL GLYCOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN, FRAGRANCE, METHICONE, TROPOLONE, TRIETHOXYCAPRYLYLSILANE, PEARL EXTRACT, WATER, BAMBUSA VULGARIS (BAMBOO) SAP EXTRACT, GLYCERIN, STEARETH-20, N-HYDROXYSUCCINIMIDE, CHLORHEXIDINE DIGLUCONATE, POTASSIUM SORBATE, CHRYSIN, PALMITOYL OLIGOPEPTIDE, PALMITOYL TETRAPEPTIDES-7

Dostałam również kilka próbek kremu TONYMOLY Panda's Dream White Magic Cream, 50g

Obietnice producenta:

"Lekki krem wybielający, którego konsystencja przy kontakcie ze skórą zmienia się w nawilżające kropelki. Doskonale nawilża bez obciążenia. Składniki aktywne wybielają skórę wyrównując jej koloryt."

Jeszcze nie próbowałam ale brzmi dość ciekawie :)

Skład:

WATER, BUTYLENE GLYCOL, CYCLOPENTASILOXANE, GLYCERIN, CYCLOHEXASILOXANE, TITANIUM DIOXIDE, ALCOHOL DENAT., NIACINAMIDE, CETYL PEG/PPG-10/1 DIMETHICONE, SODIUM CHLORIDE, HONEY EXTRACT, PHYLLOSTACHIS BAMBUSOIDES JUICE, DIMETHICONE/VINYL DIMETHICONE CROSSPOLYMER, DISODIUM EDTA, PHENOXYETHANOL, CHLORPHENESIN, CAPRYLYL GLYCOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN, FRAGRANCE

To by było na tyle :)

Jest to moja pierwsza przygoda z kosmetykami azjatyckimi i wydaje mi się, że nie skończy się na tych kilku produktach!

Oczywiście gdy tylko dłużej ich poużywam to z czasem pojawią się recenzje więc cierpliwie oczekujcie!

Mam nadzieję, że mój post Was zaciekawił :)

Buziaki, kochane!